Chyba już wspominałam, że uwielbiam naleśniki. Choć wypróbowałam już setki przepisów zwykle trzymam się sprawdzonej receptury na ciasto naleśnikowe i eksperymentuję z dodatkami i przyprawami. Tym razem poszłam jednak w zupełnie inną stronę. Użyłam zmielonej kaszy jaglanej zamiast mąki, dodałam płatki różane i udekorowałam całość świeżymi figami i syropem z róży. Efekt końcowy jest spektakularny. Danie wygląda naprawdę ekskluzywnie, choć w rzeczywistości jest niedrogie i łatwe w przygotowaniu.
- 19:09
- 0 Comments